Madryt

To wystawa Hoppera z 2012 roku w Muzeum Thyssen w Madrycie

Na wstępie uznaję, że do czasu przybycia Wystawa Hoppera w muzeum Thyssen Bornemisza de Madryt Nie znałem twórczości tego prestiżowego amerykańskiego malarza.

I to pomimo tego, że on sam Muzeum Thyssena Posiada w swoich stałych zbiorach największy w Europie zbiór jego twórczości.

Ale od chwili jego inauguracji planowałem go odwiedzić, chociaż odkładałem spotkanie z Hopperem. Co więcej, miałem okazję towarzyszyć koledze w jego wizycie Angel Martínez Bermejo, ale ponownie odmówiłem tej możliwości.

I właśnie po przeczytaniu bardzo oryginalnego Anielska wizja wystawy, jest wtedy, gdy zapisałem już w porządku obrad: natychmiastowa wizyta.

Moja pierwsza refleksja nt wizyta na wystawie Hoppera jest to, że po raz kolejny mogłem to potwierdzić Latem w Madrycie odbywa się wielka aktywność kulturalna.

Odwiedziłem w ostatnią sobotę lipca, w ostatniej chwili, a sale, które Thyssen przeznaczył na wystawę, były pełne zwiedzających.

W nadmiarze… tak jak to miało miejsce w wystawa Antonio Lópeza latem 2011 roku.

Pokój w Nowym Jorku autorstwa Edwarda Hoppera
Pokój w Nowym Jorku autorstwa Edwarda Hoppera

Ángel mówi, że Hopper to malarz, którego lubią ludzie lubiący fotografię. Nie wiem, czy to z tego, czy z innych powodów, które teraz wymieniam, więc uważam, że warto odwiedź wystawę Hoppera.

Edward Hopper pasuje do amerykański realizmi faktycznie uczestniczył w pierwszej wystawie zorganizowanej przez Roberta Henriego w 1908 r NY.

Malarze ci odrzucili impresjonizm, uznając go za sztuczny i obcy kulturze amerykańskiej.

Nie ma jednak wątpliwości, że w podejściu do koloru Hopper inspirował się impresjonizmem. I lubię to.

Podoba mi się też możliwość obejrzenia prac wykonanych w akwareli, technice, w której Hopper inspirował się Manetem, a przede wszystkim Rembrandtem.

Wystawa Edwarda Hoppera w muzeum Thyssen Bornemisza w Madrycie
Wystawa Edwarda Hoppera w muzeum Thyssen Bornemisza w Madrycie

W Wystawa Hoppera Można zobaczyć świetliste nadmorskie krajobrazy i nadmorskie sceny, ale także kolorowe sceny z życia codziennego, wśród których chcę podkreślić uderzające wiejskie stacje benzynowe.

Te codzienne sceny nabierają mrocznego tonu, gdy rozgrywają się w mieście, gdzie okna stają się głównymi bohaterami obrazu Hoppera, czy to za sprawą wyglądających postaci, czy też dlatego, że przez nie malarz wkracza w życie swoich bohaterów, w ich domach lub w swoich biurach.

Oglądam te obrazy przedstawiające sceny miejskie, budynków na Manhattanie czy obrzeżach Nowego Jorku, miasta, w którym mieszkał niemal przez całe życie, czy też jego otoczenia, to tam naprawdę docenia się związek Hoppera z kinem amerykańskim.

Oglądając wiele jego dzieł, można odnieść wrażenie, że ogląda się filmy noir.

Krótko mówiąc, naprawdę godna polecenia wystawa, którą można zwiedzać do 16 września.

José Luisa Sarralde’a

José Luis Sarralde, dziennikarz i podróżnik przez całe życie, jest założycielem Guías Viajar, gdzie od 2008 roku rejestruje swoje doświadczenia z podróży po całym świecie, specjalizując się w kulturalnych i malowniczych miejscach w Hiszpanii i Europie.

Komentarz

Kliknij tutaj, aby napisać komentarz

Twój język